SARDYNIA - PYSZNA I INTRYGUJĄCA - KULINARNE DOZNANIA - CO WARTO SPRÓBOWAĆ
Każdy nasz wyjazd do doznania kulinarne, smakowanie lokalnych, tradycyjnych potraw i produktów. Jako pierwsza głodna w naszym teamie zawsze szukam tego co świat dla nas ugotował. Sardynia jest pyszna, zaskakująca i intrygująca. Jak jej nie kosztować? Wszędzie czaiło się na mnie jedzenie. Poszukując sardyńskiego żywego sera Casu marzu nafaszerowanego larwami muchówki, odkrywałam coraz to nowe cudowne smaki. Wybór tej wyspy na wyjazd wielkanocny był strzałem w dziesiątkę.
Jedzenie to kultura i tożsamość. Jest to jeden z najwyraźniejszych i najbardziej bezpośrednich przejawów tradycji danego terytorium, języka, który nie zna barier. Jedzenie wiąże się z pamięcią, uczuciami, a nawet religią. Na wielkanocnym stole, z północy na południe Sardynii przechodząc przez centrum, każde danie jest odkryciem.
Typowe potrawy sardyńskiej Wielkanocy
Sardynia ma wielką regionalną tradycję kulinarną, a Wielkanoc nie może zabraknąć typowych potraw. Śniadanie wielkanocne po naszemu to smaki Sardynii podczas wyjazdu.
Warto spróbować;Su Coccoi - bardzo znany, doceniany również w całych Włoszech. Kiedyś był typowo Wielkanocny lub podawany podczas innych ważnych wydarzeń, takich jak wesela, eraz są tacy, którzy je przyrządzają i jedzą nawet w zwykłe dni. Jest to chleb na twardym cieście (używa się semoliny z pszenicy durum) ze złotą i chrupiącą skórką, ma bardzo zwarty biały miękisz i charakterystyczne kształty. Składniki są proste, ale wymagana obróbka jest szczególnie pracochłonna, podobnie jak etap dekoracji, który wymaga noża, koła, nożyczek, pincety, igieł i widelca. Jego gotowanie musi odbywać się w typowym piecu opalanym drewnem. Często, gdy chleb jest gotowy, w jego kształtach umieszcza się całe jajko, jako symbol odrodzenia. Su Coccoi cun s'ou, zwany w Gallura „Su Bibilliu” jest bardzo lubiany zwłaszcza przez dzieci. My poszukaliśmy lokalnej piekarni w której kupują mieszkańcy Alghero i był pyszny. Polecamy zajrzyjcie do ukrytej w wąskiej uliczce Panettieri Riuniti - Panificio F.IIi Peana
Na Wielki Post i Wielkanoc wypiekane są też: Sa Pippia de Caresima, Sa Pramma, Lazzareddu .
Sa Pippia de Caresima to rodzaj popularnego kalendarza. Jest to bochenek przedstawiający małą dziewczynkę z siedmioma nogami, co odpowiada niedzielom przed Wielkanocą, licząc od pierwszego Wielkiego Postu. Tradycja głosi, że w Niedzielę Palmową dzieciom wręcza się Sa Pippia , chlebową lalkę z siedmioma nogami, rodzaj „wielkanocnego kalendarza adwentowego”. Tak naprawdę na każdy dzień Wielkiego Tygodnia odpada noga i uświadamiamy sobie, ile dni zostało jeszcze do Wielkanocy.
Sa Pramma (la Palma) nawiązuje do splotu błogosławionych dłoni, natomiast Lazzareddu w realistyczny sposób przedstawia postać Łazarza.
Nieuniknione, jako danie główne obchodów wielkanocnych, jagnięcina, podawana pieczona lub jako nadzienie do „Sa Panada”, koszyka chleba, w którym składniki gotuje się tak, jakby były w garnku, typowym dla Assemini i Oschiri, spożywanym na całej wyspie z wszelkiego rodzaju nadzieniami.
Komentarze
Prześlij komentarz