SARDYNIA - MAGICZNE SPEKTAKLE CZARODZIEJSKICH FLAMINGÓW


Wiosna i wczesne lato na Sardynii to magiczne okresy pokazów flamingów, których przodkowie nazwali „flamengo” oznacza to coś o „płomiennym kolorze”. Musicie je zobaczyć będąc na Sardynii. Nas oczarowały. Wstawaliśmy o świcie i niczym ornitolodzy szliśmy na bagna by w ciszy i spokoju obserwować je.





Swoje spektakle zaczynają od lutego do marca, w zależności od długości sezonu deszczowego weselnymi tańcami, skomponowanymi przez boczne obracanie głowy, doskonale zsynchronizowanymi pomiędzy wszystkimi członkami grupy, otwierającymi przy tym skrzydła by pokazać wspaniałe upierzenie. 


Około marca-kwietnia pary łączą się w celu zagnieżdżenia, w zależności od warunków laguny i ilości dostępnej wody, wybierają wysunięte błota otoczone płytką wodą i budują gniazda błotowe na wysokości około 30-40 cm. 


Tutaj powstaje różowa chmura dla dużej liczby ptaków inkubujących jedyne jajko, które jest układane dla każdej pary. Pisklę urodzi się po 28 dniach od wylęgu, początkowo z lekkim, białym upierzeniem, które następnie zmienia się na szary, aby mieszać się wśród błota i uciec drapieżników.




Po 7-12 dniach młodzi opuszczają gniazdo i tworzą „przedszkole” młodych, pod nadzorem kilku dorosłych. Pozostała większość rodziców przenosi się do bardziej oddalonych obszarów, aby znajdować pokarm i dostarczać małym flamingom jedzenie. Młode usamodzielniają się po około 70 dniach. Pisklęta po opuszczeniu gniazd podobnie jak strusie, gromadzą się w żłobki, składające się z ptaków w zbliżonym wieku. Po miesiącu od wyklucia potrafią już samodzielnie zdobywać pokarm. Rodzice dokarmiają pisklęta, aż te staną się lotne, czyli przez kolejnych pięć tygodni. Dziób wykształca się ostatecznie w szóstym tygodniu życia. Do tej pory maluchy żywione są tak zwanym ptasim mleczkiem, czyli wydzieliną wola rodziców. Hormon odpowiedzialny za laktację jest dokładnie taki sam jak u ssaków, z tą różnicą, że mleko produkuje i tata i mama. Ten sposób odżywiania znają jedynie flamingi i gołębiowate. Jednak mleczko flamingów jest intensywnie czerwone. 


Po 70-80 dniach od wylęgu małe ptaki już wiedzą, jak latać i mają już dorosłe upierzenie. Rodziny następnie rozpraszają się i spędzają resztę lata w różnych stawach wyspy, aby nakarmić i dostarczyć rezerwy na jesienną migrację. 






Rzucającą się w oczy cechą flamingów jest ich długa i niezwykle ruchliwa szyja. W stanie „spoczynku” tworzy ona charakterystyczny kształt litery S, choć ptak potrafi wygiąć ją w dowolnym miejscu i równie dowolnym kierunku. Zapewne zawdzięcza to liczbie kręgów szyjnych. Ma ich aż 19. Człowiek, czy nawet żyrafa ma ich siedem. Jest zatem czym się pochwalić. Wydawać by się mogło, że pióra flamingów są różowe. Nazwa gatunkowa flaming różowy do czegoś zobowiązuje. Okazuje się jednak, że pióra flamingów są tak naprawdę białe, a swoją barwę zawdzięczają swoistemu make-upowi. Pisklęta flamingów wykluwają się białe. Dopiero dorosłe osobniki stają się różowe. Ptaki nakładają na pióra oleistą substancję wydobywającą się z gruczołów kuprowych. Zwierzęta rozprowadzają ją po całym ciele przy pomocy dzioba. Zapewnia on wodoodporność, a czerwony kolor jest wynikiem przyjmowania pokarmu bogatego w karotenoidy. To ta sama substancja, której zawdzięczamy barwę marchewki lub pomidora.



Ciekawostki:


1. Flamingi są kojarzone ze stania na jednej nodze. Przez wiele lat naukowcy zastanawiali się dlaczego. Jedna z tez mówiła, iż w takiej pozycji szybciej rzucają się do ucieczki. Twierdzenie to zostało obalone przez amerykańskich badaczy. W rzeczywistości zdecydowanie szybsze były osobniki stojące na obu nogach. Sądzono także, że stojąc na jednej nodze ptak zużywa zdecydowanie mniej energii. Najnowsze wytłumaczenie jest nieco innego. Przebywając w wodzie ich ciało szybko się wychładza. Co pewien czas zmieniają nogę, aby uniknąć wyziębiania organizmu.

2. Ich ciało ciemnieje tuż przed nadejściem okresu godowego. W szczytowym momencie osiągają największe nasycenie różu.

3. Pod ogonem tego ptaka znajduje się gruczoł, z którego flaming pobiera specjalny olej. Rozprowadza go po swoim ciele w okresie godów.

4. Najstarsze osobniki na wolności dożywają 50 lat. W niewoli mogą dożyć nawet 80 lat.

5. Znanych jest 7 wymarłych gatunków flamingów.

6. Największymi osobnikami są flamingi różowe. Osiągają one ponad 170 cm wzrostu. Najgęściej występują w pobliżu wód słodkich i morskich w Południowej i Środkowej Ameryce, na Karaibach, w zachodniej części Europy, Azji Południowej i w niektórych częściach Afryki.

7. Flamingi są bardzo towarzyskie. Przebywają w koloniach liczących nawet kilka tysięcy osobników. Taki sposób życia chroni je przed drapieżnikami.

8. Wydawane przez nie dźwięki są głośne i głębokie (przypominają odgłosy gęsi).

9. Cechą charakterystyczną flamingów jest długa szyja przybierająca kształt litery "S".

10. Średni wzrost flamingów wynosi od 90 do 140 cm.

11. Flamingi ważą od 2 do 4 kg.

12. W Polsce flamingi można spotkać w ogrodach zoologicznych między innymi w Chorzowie i Wrocławiu.

13. Złożone przez samicę jajo jest przez nią wysiadywane przez 28 dni. Ochroną pisklęcia po wykluciu i karmieniem zajmują się rodzice.

14. Posiadają długie i zaostrzone skrzydła.

15. Potrafią dobrze latać i pływać.

16. Młode są w stanie żerować samodzielnie po około 6-11 tygodniach.

17. W Stanach Zjednoczonych jest więcej plastikowych flamingów niż prawdziwych.

18. Flamingi są niezwykle odporne. Na noc pozostają w stawach, które zamarzają na noc, piją wrzącą wodę i są odporne na trujące gazy.

19. W Starożytnym Rzymie języki flamingów były uważane za prawdziwy przysmak.

20. Jedzą z głową do góry nogami.

21. Potrafią zasnąć stojąc na jednej nodze.

22. Flamingi są monogamiczne i każdego roku składają jedno jajo.

23. Siedliska, w których przebywają są trudno osiągalne dla drapieżników.

24. Pióra pod skrzydłami flaminga mają czarny kolor. Widać je jedynie podczas lotu.


Gdzie zobaczyć je na Sardynii?

Jeśli chcecie zobaczyć te piękne dostojne ptaki warto sprawdzić gdzie bytują.  Ostatnio miejsce zagnieżdżania znajdowało się w parku na stawie Molentargius, z boku do Cagliari i naprzeciw morza. Z uwagi na jego rozległy teren warto wypożyczyć rowery by poruszać się po nim.  Bytowanie flamingów na Sardynii jest na licznych tu stawach. Mapę poglądowa gdzie możecie je spotkać sprawdź tutaj.

Nam udało się będąc również na północy wyspy na stawie przy plaży Ezzi Mannu. Nie obyło się bez przygód. Wg naszego planu gdy mieliśmy obserwować je od strony plaży, one miały swój plan. Właśnie tego dnia postanowiły, że będą od drugiej strony, czyli bagiennego lądu, gdzie będą z dala od ciekawskich. I tak oto by zobaczyć ich piękno licząc na to że nam pozwolą się zobaczyć, szliśmy przez bagna w ich stronę. Będąc już bardzo blisko nagle słychać nad nami dźwięki nadlatującej awionetki turystycznej i…. lot przestraszonych flamingów nad naszymi głowami. Niczym nie zrażeni, niczym ornitolodzy, ucząc się pokory i cierpliwości do natury oczekiwaliśmy w mokradłach na ich powrót. Było warto … zobaczcie sami. 


Wyruszcie z nami w podróż na własną rękę, to proste, zobaczcie jaki piękny jest świat.

Więcej informacji o podróży na Sardynię na własną rękę znajdziecie w lupce Sardynia i Włochy lub poniżej.

Obserwujcie Nas na FB: Budget Globe Travel i Instagramie

Blog: budgetglobetravel.blogspot.com

Zapoznajcie się i wyruszcie ku przygodzie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KORFU -WYSPA - ZIELONY KOLCZYK NA UCHU MORZA - TANIO? CZY TO MOŻLIWE

SARDYNIA - NAJPIĘKNIEJSZE PLAŻE. RAJSKIE WAKACJE NA WŁOSKIEJ WYSPIE

KORFU - NIETUZINKOWE PLAŻE , CISZA, NATURA, CZYLI ODPOCZYNEK PO NASZEMU