SARDYNIA - "BLUE ZONES" - CUDNA WYSPA DŁUGOWIECZNOŚCI

 Każdy z nas kiedyś słyszał: "Życie jest takie krótkie"; "Za krótkie"; "Czas biegnie jak szalony."; "Ach tak dożyć stu lat i cieszyć się życiem jak najdłużej."

Jak dożyć stu lat? Sardyńczyk prawdę Ci powie! Wiadomo, geny i przyjazne środowisko to duża część sukcesu! Ale rodząc się poza „niebieskimi strefami” nadal mamy szanse na długowieczność. A to dzięki odpowiedniemu stylowi życia.

Nas zawstydzili. Wiecie czemu? Ich aktywność w dojrzałym wieku jest wspaniała. Dała nam kopa do wzięcia się za siebie. Dbania o ruch, dietę i uśmiech każdego dnia. Pokonując kolejne górskie drogi autem co chwilę mijaliśmy seniorów na rowerach i "szczęki nam opadały". Przewyższenia i zakręty, które pokonywali bez trudu to coś co wydawało się nam aktywnym nieosiągalne. Nie wspominając już o bieganiu, pływaniu, chodzeniu po górskich szlakach. Można wymieniać i wymieniać.

Ponieważ podczas naszych wyjazdów lubimy poznawać mieszkańców, ich zwyczaje i tradycję i tym razem poznaliśmy wspaniałych ludzi. Radosnych, uśmiechniętych i bardzo gościnnych. 

Z pewnością dlatego Sardynia to jedno z zaledwie pięciu na świecie stref "blue zones". Miejsc, gdzie ludzie cieszą się długowiecznością. Japońska Okinawa, Loma Linda w Kalifornii, Półwysep Nicova w Kostaryce oraz grecka Ikaria i właśnie włoska Sardynia znają sekret długowieczności. Regionem, który najbardziej słynie z długowieczności jest Barbagia – rozciagająca się pośród malowniczych górskich szczytów wyspy, wśród których znajduje się najwyższy sardyński szczyt La Marmota (1807 m.n.p.m). Góry Supramonte w regionie Barbagia, ze swoimi żłobionymi przez strumienie jaskiniami, były przez wieki schronieniem dla sardyńskich pasterzy oraz… bandytów. Historia samej Barbagii jest fascynująca.  Region urzeka  swoją dziką i nieskażoną przyrodą, podejściem Sardyńczyków do życia, wierności tradycji i przywiązaniu miejscowych do swoich korzeni. W tym regionie  spotkacie rdzennych, prawdziwych mieszkańców i będziecie mieli wrażenie że czas spowalnia i że liczy się tylko tu i teraz. Na  Sardynii na 100 000 osób przypadają około 22 osoby mające ponad 100 lat, średnia wieku to 87 lat. Jak mówią mieszkańcy sekret tkwi w słońcu, które świeci tu przez 300 dni w roku, oraz w silnych więzach rodzinnych. Sardynia to też świat matriarchatu. Nonna, czyli babka jest traktowana jak królowa. W niektórych klanach bez jej zgody członkowie rodziny nie mogą podejmować samodzielnych decyzji.

Życiowe zasady Sardyńczyków są proste:

 Dużo ruchu, codziennie –  Sardyńczycy na co dzień długo spacerują, często pokonują pagórki, górskie szlaki czy schody, których w miasteczkach usytułowanych na wzgórzach jest mnóstwo. Ich codzienny środek przemieszczania się to rower. Na nim pokonują setki kilometrów w życiu. Stosując po prostu aktywny tryb życia, są w stanie żyć długo. W ramach codziennych pieszych wędrówek sardyński pasterz spala nawet 490 kalorii w ciągu godziny. 

Dieta niskobiałkowa i bogata w węglowodany – mieszkańcy Sardynii nie przesadzają z nabiałem, mięso jedzą rzadko, a koncentrują się przede wszystkim na pełnoziarnistych produktach zbożowych i warzywach. Dieta sardyńskich pasterzy i rolników jest wyjątkowo prosta i chuda, nawet jak na standardy śródziemnomorskie (…) Wieczorem cała rodzina spożywa jedno danie, składające się z zupy warzywnej (minestrone). W większości regionów mieszkańcy jedzą mięso zaledwie raz w tygodniu, zwykle w niedzielę. Wiecie, ze dieta śródziemnomorska została w 2010 roku wpisana na Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości?

“Hara hachi bu” - ta mantra sprzed 2,5 tys. lat wypowiadana na Okinawie przed posiłkiem przypomina sardyńczykowm o tym, by przestać jeść, gdy żołądek wypełni się w 80% Jednym słowem- nie żyjemy, aby jeść tylko jemy, aby żyć- nie wstajemy od stołu przejedzeni, ociężali i śpiący.

Cannonau – pyszne sardyńskie wino. zapamiętajcie nazwę tego szczepu (to sardyński odpowiednik Grenache). Kieliszek dziennie do obiadu sprawia, że flawonoidy i resveratrol zawarte w czerwonym winie najwidoczniej działają i dodają lat życia. Jego smak jest niesamowity. Ciekawostka- najstarszy mężczyzna świata zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa to Antonio Todde urodzony w Tiana 22 stycznia 1889 roku. Zmarł 3 stycznia 2002 roku na kilka tygodni przed swoimi 113. urodzinami. Swój sędziwy wiek przypisywał kieliszkowi tego wina, które pijał każdego dnia. Zaopatrzcie się w nie i koniecznie otwórzcie je w doborowym towarzystwie i cieszcie się chwilą!

Bliskość – rodzinne i przyjacielskie więzy pozwalają zachować wigor, humor i spełnienie. Włoskie życie rodzinne jest warte naśladowania. Wspólne życie z dziadkami, ciotkami, wujkami na co dzień. Częste wspólne wieczorne spotkania, biesiadowanie oraz codzienna integracja wielopokoleniowa ma znaczenie w długowieczności Dla Sardyńczyków seniorzy są oparciem i źródłem mądrości życiowej, ale też oczekują od młodszych poszanowania i kultywowania tradycji oraz ich  motywują do sukcesów. 

Uśmiech i radość życia -  mieszkańcy wyspy słyną z poczucia humoru. Popołudniami wszędzie słychać donośne śmiechy, a śmiech to przecież zdrowie! Poczucie humoru, optymizm ale także unikanie stresu i konfliktów to silne ich cechy. Znacie powiedzenie “Z jakim przestajesz, takim się stajesz?” Szczęście jest zaraźliwe, narzekanie też. Może warto przyjrzeć się ludziom, którymi otaczamy się na co dzień i temu, jak czujemy się w ich towarzystwie?

Poranek - Mieszkańcy Okinawy nazywają to „Ikigai”, a mieszkańcy Kostaryki- „plan de vida”. Po naszemu -“po to rano wstaję z łóżka”. Na Sardynii, gdzie wartości rodzinne są priorytetem, motywacją jest pomoc w wychowaniu młodszych pokoleń. Starsi ludzie czują się potrzebni, ale też potrafią cieszyć się życiem. Uświadomienie sobie własnego celu  przelicza się na dodatkowe siedem lat życia, warto więc poświęcić chwilę i o nim pomyśleć.

Zwolnij - Sardyńczycy uwielbiają spotkania towarzyskie i mają dość cyniczne poczucie humoru, które pozwala rozładować sytuacje stresowe. Swój czas poświęcają bliskim, przyjaciołom, znajdują czas na odpoczynek i modlitwę. Stusiedmioletnia Rafaella z Sardynii zapytana o poradę dotyczącą długowieczności odpowiedziała: „Życie jest krótkie. Nie pędź tak, bo go nie zauważysz”. Festina lente.

Sardyńczycy są niezmiernie dumni ze swojej długowieczności,  zwiedzając sardyńskie miasta zobaczycie ukazywane na portretach wizerunki starszych, rdzennych mieszkańcó  umieszczone na murach miast czy elewacjach domów.

Bierzmy przykład z sardyńczyków i pamiętajmy: „Największym odkryciem mojego pokolenia jest to, że człowiek może zmienić swoje życie, zmieniając swoje nastawienie.” William James

Wyruszcie z nami w podróż na własną rękę, to proste, zobaczcie jaki piękny jest świat.

Więcej informacji o podróży na Sardynię na własną rękę znajdziecie w lupce Sardynia i Włochy lub poniżej.

Obserwujcie Nas na FB: Budget Globe Travel i Instagramie

Blog: budgetglobetravel.blogspot.com

Zapoznajcie się i wyruszcie ku przygodzie!